środa, 3 grudnia 2014
TEN ADWENT…
Marta Dzbeńska-Karpińska
Ten Adwent będzie inny niż wszystkie. Dowiedziałam się z tegorocznych, mocnych, jak zawsze, rekolekcji o. Adama Szustaka, że Adwent to NIE OCZEKIWANIE, że słowo Adwent znaczy PRZYCHODZENIE. Bóg przychodzi.
To zmienia postać rzeczy, bo do tej pory rok rocznie oczekiwałam na wieczór 24 grudnia i zawsze mi się wydawało, że mam wystarczająco dużo czasu. A okazuje się, że nie wiadomo. Bo skoro Pan przychodzi, to może przyjść w każdym momencie.
Więc zaczęłam się starać o gotowość w każdej chwili.
Zamiast czekać na nie wiadomo kiedy zgłosiłam się na ochotnika, żeby zawieźć synka na Roraty. Przy okazji sprawiłam wielką przyjemność mężowi…
Pobudka 5.00. Zimno, ciemno i zachwyt mojego 7-latka z pierwszego w tym roku śniegu i nowiutkiego lampionu. Ten zachwyt ogrzewa moje serce i zziębnięte ręce zgarniające z samochodu czyściutki biały puch. A potem pędzimy wyludnionymi ulicami. Na dworze wciąż ciemno i zimno, ale z okien kaplicy bije mocny, ciepły blask. Wygląda to tak pięknie, że przypominają mi się zagraniczne kartki z życzeniami, jakie dostawaliśmy gdy byłam dzieckiem. Na tych kartkach były jaśniejące kościoły na tle ciemnego, uśpionego krajobrazu. Zachwycające jak w bajce, w której nigdy - aż do tego poranka - nie udało mi się znaleźć.
Potem jest tylko piękniej i lepiej. Spodziewałam się Mszy ekspresowej, a trwała prawie godzinę. Z kazaniem adresowanym do dzieci. Z Komunią Świętą, do której przystąpili niemal wszyscy zgromadzeni. Z rozmową siostry katechetki z uczniami. Patrzę jak mój syn wyciąga w górę rękę, bo zna odpowiedzi na wszystkie pytania: o świecę roratkę, wieniec adwentowy… Patrzę i serce mi rośnie, uśmiecham się – to jego pierwsze Roraty w życiu. I moje też.
Nie czekaj. Tu i teraz z podniesioną głową wypatruj Tego, który przychodzi.
POLECAM: Tegoroczne internetowe rekolekcje adwentowe pt. Plaster Miodu: http://www.langustanapalmie.pl/plaster-miodu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wzruszyłam się.. Dzięki Marta.
OdpowiedzUsuń