czwartek, 17 kwietnia 2014

Powstanie w getcie warszawskim


Marcin Bąk

Druga wojna światowa okazała się tragicznym finałem wielowiekowej obecności Żydów, jako zwartej grupy narodowościowej na ziemiach polskich. Niemiecki narodowy socjalizm dokonał zbrodni masowego ludobójstwa przeprowadzając akcję Endlösung – Ostateczne rozwiązanie, które znane jest w świecie, jako Holocaust lub Shoah. Symbolem oporu przeciwko Zagładzie stało się powstanie w warszawskim getcie, które wybuchło 19 kwietnia 1943 roku. 

Przed wojną Żydzi i Polacy pochodzenia żydowskiego stanowili około 1/3 ludności Warszawy. Po wybuchu wojny Niemcy tworząc warszawskie getto skupili ludność żydowską z Warszawy i okolic w centralnej części miasta. Panowały tam straszliwe warunki bytowe, tylko do roku 1941 z głodu zmarło ponad 100 tys. ludzi. Likwidacja getta rozpoczęła się latem 1942 roku masowymi wywózkami do Treblinki – w pierwszej kolejności dzieci, starców, chorych i osób nienadających się do pracy. W początkach 1943 roku na terenie pomniejszonego getta przebywało jeszcze kilkadziesiąt tysięcy osób – młodych, silnych i zdeterminowanych by przeżyć a jeśli nie będzie to możliwe – drogo sprzedać swą skórę w walce.





Prym wiodły dwie organizacje bojowe – Żydowska Organizacja Bojowa ( ŻOB) o socjalistycznych, lewicowych korzeniach oraz Żydowski Związek Wojskowy – prawicowy, związany z rewizjonistycznym skrzydłem syjonizmu.  Przez wiele lat opinia publiczna w Polsce i na świecie wiedziała głównie o działalności lewicowego ŻOB a dwa nazwiska – przywódcy Mordechaja Anielewicza, poległego podczas walk, oraz Marka Edelmana, który przeżył i opowiadał o przebiegu walk – były znane powszechnie. Wydawało się, że główny ciężar walk spoczywał na barkach ŻOB. Wiele z prowadzonych od lat badań wskazuje jednak, że to właśnie ŻZW był główną siłą zbrojną powstania.

Siły, przebieg walk
Wedle relacji uczestników siły ŻOB liczyły ok 600 uczestników – młodych, zdesperowanych ludzi, na ogół bez przeszkolenia wojskowego, bardzo słabo uzbrojonych. Posiadali prawdopodobnie kilkanaście karabinów, kilkadziesiąt sztuk broni krótkiej oraz granaty i butelki z benzyną domowej roboty. Znacznie lepiej przedstawiała się sytuacja militarna ŻZW, kierowanego przez byłych oficerów i podoficerów Wojska Polskiego. Wedle relacji Emanuela Ringenbluma organizacja, licząca ok. 400 ludzi, posiadała trochę broni maszynowej, karabiny, pistolety i granaty. Jej główna siedziba znajdowała się przy ul. Muranowskiej 7. Łącznicy przed wybuchem powstania utrzymywali kontakt z „aryjską stroną”, lecz pomoc, jakiej mogły udzielić polskie organizacje niepodległościowe, nie była wielka – trochę broni krótkiej, trochę amunicji i granatów.



19 kwietnia oddziały pacyfikacyjne kierowane przez Jurgena Stroppa i składające się z Niemców, Łotyszy i Ukraińców weszły do getta celem wywózki pozostałych mieszkańców do obozów zagłady. Zaskoczone zorganizowanym oporem zbrojnym, musiały się wycofać.  Nad gettem załopotały flagi: biało niebieskie z gwiazdą Dawida i polskie biało-czerwone.  Niemcy otoczyli teren getta i rozpoczęli systematyczne „oczyszczanie” całych kwartałów przy wsparciu artylerii i miotaczy ognia. Żydowscy powstańcy bronili się w umocnionych domach, które nazywali bunkrami, starając w miarę możliwości przechodzić do kontrataków. Najcięższe walki toczyły się w rejonie placu Muranowskiego (nieistniejącego dzisiaj) w pobliżu siedziby ŻZW. Cała Warszawa widziała ciężki całun dymu nad ginącym gettem. Polskie organizacje niepodległościowe starały się nieść skromną pomoc dostarczając broń, a w końcowej fazie powstania ewakuując ocalałych bojowników kanałami na aryjską stronę.

Ocena i dziedzictwo 
Powstanie zakończyło się po miesiącu walk tak jak się skończyć musiało. Niemcy wysiedlili resztki ludności żydowskiej na śmierć, a dzielnicę zburzyli do fundamentów, do piwnic. Dzisiejsza dzielnica Muranów nie ma nic wspólnego z przedwojennym fragmentem miasta, nie zachowała się nawet siatka ulic. Powstanie było krzykiem rozpaczy Żydów i Polaków pochodzenia żydowskiego, którzy chcieli w ten sposób zaprotestować przeciwko nieludzkiej polityce Hitlera. Likwidacja getta okazała się drugą fazą niszczenia przedwojennej Warszawy.

Fot. 1 PAP
Fot. 2 Mapa pochodzi z książki Barbary Engelking i Jacka Leociaka: Getto Warszawskie. Przewodnik po nieistniejącym mieście - Warszawa 2001

Napisz do redakcji:
redakcja@kierunekrodzina.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie na temat, obraźliwe i naruszające zasady kultury wypowiedzi będą usuwane.