sobota, 30 listopada 2013

Warszawianka – pieśń Powstania Listopadowego

Marta Dzbeńska-Karpińska


Autorem tekstu Warszawianki (La Varsovienne) jest francuski poeta romantyczny Casimir Delavigne, który napisał ją w Paryżu po wybuchu Powstania Listopadowego. W marcu 1831 roku tekst opublikowała warszawska gazeta "Polak Sumienny". Na polski przetłumaczył go Karol Sienkiewicz – poeta, historyk, działacz społeczny i wydawca; brat dziadka Henryka Sienkiewicza. Autorem muzyki jest Karol Kurpiński. 

Prapremiera pod batutą kompozytora odbyła się 5 kwietnia w Teatrze Narodowym w wolnej od Rosjan Warszawie. Pieśń od razu zyskała wielką popularność. Stała się jednym z motywów dramatu Stanisława Wyspiańskiego "Warszawianka". W 1918 roku kandydowała na polski hymn narodowy. Do dziś towarzyszy wojskowym uroczystościom.

Warszawianka w wykonaniu Dzieci z Brodą z płyty „Czuwaj wiaro!”:




Tekst Warszawianki

Oto dziś dzień krwi i chwały
Oby dniem wolności był
W tęczę Franków Orzeł Biały
Patrząc lot swój w niebo wzbił
Słońcem lipca podniecany
Woła na nas z górnych stron :
Powstań Polsko, skrusz kajdany
Dziś Twój tryumf, albo zgon!

Hej, kto Polak na bagnety!
Żyj swobodo, Polsko Żyj!
Takim hasłem cnej podniety
Trąbo nasza wrogom grzmij
Trąbo nasza wrogom grzmij.

Na koń!- woła Kozak mściwy,
Karcić bunty Polskich rot,
Bez Bałkanów są ich niwy,
Wszystko zmiecie jeden lot!
Stój! za Bałkan pierś ta stanie,
Car wasz marzy płony łup
Z wrogów naszych nie zostanie
Na tej ziemi, chyba trup!

Droga Polsko Dzieci twoje
Dziś szczęśliwych doszły chwil
Od tych sławnych, gdy ich boje
Wieńczył Kremli, Tybr i Nil.
Lat dwadzieścia nasze męże
Los po obcych ziemiach siał,
Dziś, o Matko, kto poleżę,
Na Twym łonie będzie spał.

Stań Kościuszko! Ugodź w serca
Co litością mamić śmią
Znał tę litość ów morderca,
Który Pragę zalał krwią?
Niechaj krew ta krwią dziś płaci
Niech nie zrosi grunt, zły gość
Laur męczeński naszych braci
Bujniej po niej będzie rość.

Tocz Polaku bój zacięty,
Ulec musi dumny car,
Pokaż jemu pierścień święty,
Nieugiętych Polek dar.
Niech to godło ślubów drogich
Wrogom naszym ruszy grób
Niech krwią zlane w bojach srogich
Nasz z wolnością świadczy ślub.

O, Francuzi! Czyż bez ceny
Rany nasze dla was są?
Z pod Marengo, Lipska, Waterloo
Świat was zdradzał, my dotrwali,
Śmierć czy tryumf, my gdzie wy!
Bracia! my wam krew dawali,
Dziś wy dla nas nic- prócz łzy?

Wy przynajmniej, coście legli,
W obcych krajach za kraj swój,
Bracia nasi, z grobów zbiegli,
Błogosławcie bratni bój.
Lub zwyciężem, lub gotowi,
Z trupów naszych tamę wznieść
By krok spóźnić olbrzymowi,
Co chce światu pęta nieść.

Grzmijcie bębny, ryczcie działa
Dalej dzieci w gęsty szyk
Wiedzie hufce wolność, chwała,
Tryumf błyska w ostrzu pik!
Leć nasz Orle w górnym pędzie,
Sławie, Polsce, światu służ!
Kto przeżyje wolnym będzie,
Kto umiera wolny już.



W pierwszej zwrotce pieśni słyszymy o francuskiej rewolucji lipcowej (tęcza - symbol trójkolorowej flagi rewolucyjnej Francji) i wspólnocie walki o swobodę ludów Europy. Druga zwrotka nawiązuje do kampanii bałkańskiej Rosji w 1829, którą z powstaniem listopadowym łączyła osoba dowódcy wojsk rosyjskich obu kampanii - Iwana Dybicza Zabałkańskiego. Zwrotka ta opisuje także armię Imperium Rosyjskiego, w której służyły oddziały kozackie, znane z barbarzyństwa i mściwości. Trzecia zwrotka odwołuje się do pamiętnych zwycięskich wypraw Polaków: na Moskwę (na początku XVII wieku) i razem z wojskami napoleońskimi do Włoch i Egiptu. Czwarta zwrotka przypomina o rzezi Pragi, przeprowadzonej przez wojska rosyjskie w listopadzie 1794 roku, w kontekście propagandy carskiej z 1830 roku, mówiącej o miłosierdziu władz rosyjskich. Piąta zawiera aluzję do zwyczaju polskiego, częstego w XIX wieku, kiedy to kobiety dawały swym mężczyznom pierścień z błogosławieństwem, gdy ci szli na bój podczas powstań, ślubując zwycięstwo lub śmierć. W szóstej zwrotce następuje wyliczenie kilku spośród wielu bitew, w których Polacy brali udział pod zwierzchnictwem Napoleona I Bonapartego, jak również wyrzut wobec narodu francuskiego, który za polską wierność sprzed zaledwie kilkunastu lat nie odwdzięczył się zbrojnym ani nawet stricte politycznym wsparciem powstańców listopadowych. W siódmej zwrotce zostali upamiętnieni wszyscy polegli za Polskę poza jej granicami. Ósma zwrotka zagrzewa do walki zbrojnej z nieprzyjacielem.

(informacja o ukrytym znaczeniu pieśni za http://pl.wikipedia.org/wiki/Warszawianka_1831_roku)

Napisz do autorki:
marta.karpinska@kierunekrodzina.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze nie na temat, obraźliwe i naruszające zasady kultury wypowiedzi będą usuwane.